Kawa kuloodporna – czy to dla mnie?

Skąd ten pomysł?

Pewnie teraz niektórzy z Was się zastanawiają cóż to takiego ta kawa kuloodporna. Nowa moda, jakiś wynalazek, który za chwilę przeminie? Kawa z tłuszczem? Nie, to nie dla mnie!!Też tak myślałam, dopóki nie spróbowałam. Proszę zwrócić uwagę na rym:) Staram się! Ale do rzeczy! Propagatorem tego napoju jest amerykański bloger, autor, guru zdrowego odżywiania Dave Asprey. Podczas swojej podróży do Tybetu został poczęstowany specyficzną herbatą, z dodatkiem masła oraz mleka jaków. Po wypiciu tego „niezwykłego” napoju poczuł, jak sam to opisuje, przypływ energii, koncentracji oraz „jasność umysłu”. Dave wrócił do Ameryki i zaczął eksperymentować z różnymi wersjami napoju. Zamiast herbaty użył kawy, dodał do niej masło oraz olej kokosowy. Tak oto powstała bulletproof coffee. Tak naprawdę nie jest to żadna nowość, w krajach takich jak Nepal, Singapur czy Etiopia od wieków pije się różne odmiany tej kawy.

Co nam daje kawa kuloodporna?

Dave Asprey jako zwolennik diety Paleo, czyli planu żywieniowego ze zmniejszoną ilością węglowodanów (w wielkim skrócie), proponuje picie tej kawy na śniadanie. Rano kiedy wzrasta kortyzol, a co za tym idzie stężenie glukozy jest wysokie zazwyczaj nie musimy dodatkowo dostarczać węglowodanów i powodować kolejnego skoku insuliny. Jest to też świetna opcja dla tych, którzy nie mają czasu na zjedzenie śniadania. Kawa ta zwiększa poziom koncentracji (ze względu na terpentyny), zmniejsza łaknienie, daje duży zastrzyk energii na kilka godzin oraz wspomaga proces odchudzania. Dostarcza energii szybko, ze względu na zawarte w oleju kokosowym średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe – MTC. Ich sekret tkwi w tym, że są błyskawicznie (w porównaniu z węglowodanami) zamieniane na energię przez nasz organizm i trafiają bezpośrednio do mitochondriów. Masło natomiast pomaga w transporcie kofeiny do mózgu, a także jest skarbnicą witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A,D,E,K)

Czy kuloodporna kawa jest dla mnie?

Każdy sam musi sobie odpowiedzieć na to pytanie. Zalecana jest osobom, które z jakichś powodów nie jedzą śniadań, nie lubią, lub nie mają czasu na ich przygotowanie. Napój ten jest dla tych osób, które chcą zwiększyć poziom koncentracji, przypływ energii i tak jak powiedział Dave Asprey mieć „jasność umysłu”. Jest również dobrym rozwiązaniem dla sportowców, kwasy MTC wpływają na mniejsze zużycie zapasów glikogenu, a co za tym idzie uczucie zmęczenia podczas treningu pojawia się później. Spożywanie MTC, zawartych w oleju kokosowym, wpływa na przyspieszenie metabolizmu i nasila spalanie tłuszczu, dzięki temu wspomaga redukcję tkanki tłuszczowej i proces odchudzania. Ja piję swoją kawę najczęściej pomiędzy śniadaniem, a drugim śniadaniem. Nie piję codziennie, tylko wtedy kiedy mam na to ochotę:)

Co potrzebujemy?

Żeby zrobić kawę kuloodporną potrzebujemy oczywiście kawy, najlepiej uprawianej wysoko w górach, to pozwoli uniknąć pleśni i grzybów zawartych w ziarnach. Do tego dodajemy masło klarowane, od krów karmionych trawą. Niektórym może to wydawać się zabawne, ale jakość składników ma bardzo istotne znaczenie, ze względu na ich właściwości odżywcze. Ostatnim produktem jest olej kokosowy, ja polecam organiczny, nierafinowany, niefiltrowany, tłoczony na zimno.

Składniki:

1 filiżanka świeżo zaparzonej kawy (najlepiej 100% ziaren Arabica)

2 łyżeczki oleju kokosowego (na początek radzę użyć małej ilości i obserwować swoją)

2 łyżeczki masła klarowanego.

Sposób przygotowania:

Całość mieszamy w blenderze, aż powstanie pianka. Napój wygląda jak kawa z mlekiem.

Początkującym zalecam ostrożność jeśli chodzi o ilość oleju kokosowego, który, pomimo swoich cudownych właściwości,  spożywany w nadmiarze może powodować takie dolegliwości jak wzdęcia, czy niestrawność. Jest to kwestia indywidualna. Na początku trzeba trochę poeksperymentować!

Można dodać do kawy swoje ulubione dodatki np. cynamon, kardamon czy kurkumę. Ja dodaję jeszcze spienione mleko kokosowe.

Dla tych, którzy nie mogą jeść masła (ja się do nich zaliczam) proponuje wersję „wegańską” z samym olejem kokosowym. Można wtedy, wedle uznania, delikatnie zwiększyć ilość oleju kokosowego.

Przeciwwskazania

Osoby, które są na specjalnej diecie eliminacyjnej (np. ze względu na nietolerancje pokarmowe), lub na protokole autoimmunologicznym nie powinny oczywiście pić tej kawy. Kolejnym przeciwwskazaniem jest nieodpowiednie zakwaszenie żołądka. Najważniejsza jest obserwacja własnego organizmu, zdrowy rozsądek i umiar:) To co dla jednych może okazać się strzałem w dziesiątkę, dla innych już niekoniecznie.

Treść zamieszczana na sronie www.dietografia.pl ma na celu edukację i przybliżenie zagadnień związanych z wpływem odżywiania na nasze zdrowie. Każdy problem zdrowotny wymaga konsultacji z lekarzem. Pomimo tego, iż informacje zawarte na stronie są rzetelne i wartościowe, Dietografia (Justyna Pampuch) nie bierze odpowiedzialności za sposób wykorzystania przekazanych wiadomości.